Czy warto zakładać sklep internetowy?
Wciągu kilku lat mojej pracy przy tworzeniu e-commerce przychodziło do mnie wiele osób z pytaniem czy warto zakładać sklep internetowy. Być może kogoś zaskoczę, ale przeważnie odpowiedź brzmi…
nie warto. Sklep internetowy to jeden z najbardziej wymagających biznesów przy skrajnie wysokiej konkurencji, a głównym narzędziem i czynnikiem decydującym o konkurencyjności jest cena. Oczywiście mimo, iż jest tak w większości przypadków nie znaczy to że prowadzenie sklepu internetowego jest całkowicie pozbawione sensu i możliwości zarobku. Istnieją trzy sytuacje, w których warto jest otwierać własny sklep internetowy.
1. Podejście hobbystyczne – nie chodzi mi tutaj o znajdowanie sobie jakiegoś zajęcia na dorobienie na emeryturze, lecz raczej o posiadanie pewnych specyficznych kompetencji (wiedzy na dany temat, będący przykładowo naszym hobby) dającej nam specyficzną przewagę nad konkurencją. Przykładem takiej sytuacji może być. np prowadzenie kursów nurkowych i wiedza na temat doboru sprzętu i jego późniejszej konserwacji, która sprawi że będziemy w stanie zainteresować potencjalnych nabywców.
2. Producent lub dystrybutor – w przypadku kiedy potencjalny sprzedawca ma możliwość zaoferowania bardzo atrakcyjnych cen, z reguły musi on być bezpośrednim producentem lub dystrybutorem danego produktu. W ten sposób możliwe jest uzyskanie satysfakcjonujących marż, nawet w sytuacji silnej konkurencji na rynku. Taką sytuację szczególnie dobrze obrazuje branża elektroniki, gdzie duzi dystrybutorzy otrzymują na koniec kwartału tzw. cashback, czyli zwrot części gotówki wpłaconej za złożone zamówienia. Ma to za zadanie premiowanie najlepszych punktów dystrybucyjnych. Limity te są na tyle wysokie, że nie są w stanie im sprostać małe sklepy internetowe, natomiast wypłaty na tyle znaczące, że odpowiednio prosperujący sklep spokojnie może się utrzymywać z tego typu bonifikaty. Niestety konsekwencją tej sytuacji jest zaostrzenie wojny cenowej na sprzedawanych produktach, tylko po to aby na koniec kwartału otrzymać odpowiednie wynagrodzenie od producenta. W związku z powyższym marża na produkcie powyżej tysiąca złotych może wynosić zaledwie kilka procent, co biorąc pod uwagę konieczność uwzględniania reklamacji, nieodebranych przesyłek czy też konieczności magazynowania towaru sprawia, iż dla małego sklepu nie otrzymującego profitów sprzedaż jest nieopłacalna.
3. Uzupełnienie sprzedaży punktów stacjonarnych – ten przypadek obejmuje szczególnie dobrze znane już marki, których wejście w dodatkowy kanał sprzedaży internetowej w zasadzie skazane jest na sukces. Produkt który zamierzają sprzedawać jest już dobrze rozpoznawalny na rynku i posiada grupę klientów, gotowych do jego nabycia. Otwarcie sklepu internetowego sprowadza się w takim wypadku właściwie do umożliwienia zaspokojenia istniejących już potrzeb konsumentów.
Oczywiście możliwe jest również otwarcie z powodzeniem sklepu internetowego w sytuacjach nie obejmujących powyższych trzech przypadków, jednak należy sobie zdawać sprawę, iż jest to zadanie trudne i ewentualny sukces wymaga oprócz dodatkowego wysiłku odpowiednio skonstruowanej strategii sprzedażowej. O kilku strategiach, które świetnie sprawdzają się przy zakładaniu sklepu internetowego i które moim zdaniem, z powodzeniem mogą wpłynąć na skuteczny wzrost sprzedaży w długim okresie napiszę w kolejnym artykule. Na koniec chciałbym tylko dodać, iż upór wytrwałość i ciężka praca mogą być gwarancją sukcesu w każdej nawet najtrudniejszej branży. Należy przy tym pamiętać że branża e-commerce ma przed sobą jeszcze ogromny potencjał rozwojowy, a dowodem na to może być choćby przykład Tesco w Wielkiej Brytanii które przez Internet sprzedaje tam obecnie więcej niż przez sieć sklepów stacjonarnych. Zapraszam do wyrażania własnej opinii na temat czy warto zakładać sklep internetowy na forum lub w komentarzach pod poniższym artykułem.